MAPA MIESIĄCA: Spójność terytorialna Polska

 
W tym roku przypada 102 rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. II Rzeczpospolita jako państwo podlega także ocenie z punktu widzenia geografii politycznej. W teorii idealny kształt terytorium państwowego to koło – wtedy granice są najkrótsze (co ułatwia ochronę granic i obronę terytorium państwa) i nie ma regionów szczególnie daleko oddalonych od centrum (co ułatwia zarządzanie państwem i ma znaczenie także np. w kontekście rozwoju infrastruktury transportowej). Polska międzywojenna była daleka od tego ideału. Budowały ją liczne występy (pomosty, półwyspy) i zatoki terytorialne. Czy potraficie wymienić z pamięci największe z nich? Pod koniec lat 30. w wyniku agresywnej polityki i zaborów terytorialnych Niemiec praktycznie cała zachodnia Polska stała się półwyspem w kleszczach nazistowskiego morza. Geopolityczna sytuacja Polski ze złej stała się wówczas tragiczna. Współczesna Polska z punktu widzenia geografii politycznej ma o wiele lepsze granice. Choćby granica z Niemcami, umiejscowiona w Bramie Łużycko-Szczecińskiej, jest najkrótszą z możliwych – liczy sobie blisko 470 km, podczas gdy granica II RP z III Rzeszą w 1937 roku liczyła ponad 1900 km. Korzystne z punktu widzenia geografii politycznej zmiany w kształcie terytorium i długości granic, jeśli porównamy II RP ze współczesną Polską, możecie docenić porównując oba zamieszczone w poście diagramy. Koło zewnętrzne pokazuje potencjalną wielkość terytorium Polski uwzględniając rzeczywistą długość jej granic, zaś koło wewnętrzne potencjalną długość polskich granic uwzględniając rzeczywistą powierzchnię Polski. Paradoksalnym zrządzeniem historii jedna kwestia terytorialna złowrogo ciążąca nad II RP powróciła na przełomie XX i XXI wieku w nowej odsłonie – w miejsce problemu niemieckich Prus Wschodnich pojawiło się wyzwanie rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego, zamiast “korytarza pomorskiego” kwestia “przesmyku suwalskiego”.

Powiązane zdjęcia: