WAKACJE Z ATLASEM: Pomnik Leszka Białego w Marcinkowie Górnym pod Gąsawą

1.   2.   3. 
4.    5. 6.
 
Czy na trasie Waszych wakacyjnych wędrówek znalazły się kiedyś okolice Gąsawy? Jeśli nie, czas najwyższy wyruszyć na Pałuki. W Marcinkowie Górnym pod Gąsawą znajduje się kilka wartych odwiedzenia miejsc, które lokalna tradycja wiąże ze śmiercią księcia Leszka Białego podczas zjazdu książąt piastowskich w listopadzie 1227 roku. Wydarzenie to zapisało się w polskiej historiografii jako „krwawa łaźnia gąsawska”.
 
A w jaki sposób historia ta przekłada się na geografię? W gąsawskim krajobrazie zapisany jest i począwszy od XIX wieku pieczołowicie utrwalany przez kolejne pokolenia mieszkańców ważny fragment przeszłości. „Dotąd okoliczny wieśniak pokazuje miejsce, gdzie miał Leszek Biały zginąć: a lubo czas zniszczył na pamiątkę posadzone drzewa, gdzie krew zamordowanego sączyła monarchy – czytamy w Przyjacielu Ludu z dnia 27 maja 1837 roku – podanie przecież w ustach gminu zawsze się utrzymuje i jest jedynym pomnikiem, Leszka pamiątce poświęconym; nie znalazł albowiem dotąd pobożnej ręki, któraby mu choć krzyż skromny wystawiła w miejscu, gdzie poległ”. Fragment ten przytacza następnie Oskar Kolberg, a samą informację o przekazie ludowym zamieszcza ćwierć wieku później Józef Łepkowski. Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego w dniu 19 lutego 1862 donosi: (…) Pożerczy ząb czasu i orkan północny, powaliły przed laty nie wielu potężny białodrzew; runął on, lecz swych poświstem nie zanucił pieśni zapomnienia. Kółko towarzyskie w Gąsawie, przejęte mocno miłością i czcią dla wszystkich historycznych pamiątek ojczystych, postanowiło na walnem zebraniu w d. 26. b. m. [stycznia] odbytem, miejsce to wspaniałem i jak najtrwalszem ogrodzeniem, z własnym składkowych funduszów, otoczyć, krzewami i kwieciem upiększyć i wybrało w tym celu komitet z trzech członków swej dyrekcji składający się, której wykonaniem tego postanowienia ma się zająć. (…)”. Naprzeciw tym staraniom stanęły jednak władze pruskie. Kiedy wreszcie w 1883 roku wzniesiony został kamienny krzyż, Gąsawianie zyskali na mapie okolicy namacalne i trwałe miejsce pamięci – z racji kontekstu politycznego wpisujące się ponadto w ideę obrony polskiej tożsamości i oporu wobec zaborcy.
 
Przypadająca na 1927 rok siedemsetna rocznica zjazdu książąt piastowskich zaowocowała wzniesieniem pomnika konnego, powstałego spod dłuta Jakuba Juszczyka i przedstawiającego uciekającego z łaźni księcia ze strzałą wbitą w plecy. Pomnik ten, początkowo stojący w parku otaczającym marcinkowski dwór, stał się w dwudziestoleciu międzywojennym symbolem okolicy. Mieszkańcom służył jako miejsce spotkań i niedzielnego odpoczynku, a miejscowym stowarzyszeniom jako ważny punkt na trasie pochodów. Zniszczony przez hitlerowców w czasie II wojny światowej, zniknął z marcinkowskiej górki na prawie ćwierć wieku – ale nie od dziś wiadomo, że pustka w krajobrazie bywa niekiedy bardziej wymowne aniżeli widzialny, materialny znak. Do ugruntowania pamięci o wydarzeniach z 1227 roku doprowadził z kolei obowiązujący w okresie PRL-u mit piastowski. W latach 60-tych zaprojektowano turystyczny szlak piastowski, na którego trasie, między Gąsawą a Łysininem, powstał przystanek autobusowy z mozaiką przedstawiającą pogoń za księciem Leszkiem Białym po podgąsawskich łąkach. Rok 1973 zapisał się zaś w dziejach społeczności jako ten, w którym w uroczystej atmosferze odsłonięto odtworzony, istniejący po dziś dzień pomnik w Marcinkowie Górnym. W czerwcu 2008 roku miejsce, w którym stał niegdyś pamiątkowy krzyż (również zniszczony w czasie wojny przez okupanta), zajął nowy obelisk. Wreszcie ulica biegnąca z Gąsawy w kierunku Marcinkowa zwana jest imieniem księcia.
 
Wokół historii tej budowana jest tożsamość miejsca. Ale to nie jedyny przykład tego, jak lokalne tożsamości kształtują się w oparciu o geografię pamięci – subiektywną mapę miejsc ważnych, znaczących, obrosłych w opowieści. A może Wasza rodzinna miejscowość również ma swój symbol, o którym chcielibyście nam opowiedzieć?
 
Fot. 1. Pocztówka przedstawiająca pomnik Leszka Białego w parku na terenie dworu w Marcinkowie Górnym, ok. 1937 roku (źródło: Z. Zwierzykowski, Gąsawa i okolica na starej widokówce, Żnin 2021)
Fot. 2. Mieszkanki Gąsawy pozujące pod pomnikiem Leszka Białego, 1934 rok [źródło: archiwum rodziny Maciejewskich z Gąsawy]
Fot. 3. Gąsawianie w drodze na marcinkowską górkę. Pochód z okazji odsłonięcia rekonstrukcji pomnika Leszka Białego, jesień 1973 roku [źródło: archiwum rodziny X]
Fot. 4. Pomnik Leszka Białego widziany z drogi na trasie Rogowo-Gąsawa, widok współczesny (fot. M. Raczyńska-Kruk).
Fot. 5. Pamiątkowy obelisk wśród drzew – w miejscu, które w wielowiekowej tradycji ustnej wiązane było ze śmiercią księcia. Napis na obelisku: „Jezus Maria, Józefie Święty / wstawcie się za nami… / o co cię Królowo Nasza prosimy ze łzami 1883 * W 780 – rocznicę śmierci księcia / Leszka Białego pomnik odbudowało / społeczeństwo gminy Gąsawa 2008.” (fot. M. Raczyńska-Kruk)
Fot. 6. Kamień z pamiątkową tablicą znajdujący się obok obelisku (fot. M. Raczyńska-Kruk)

Powiązane zdjęcia: