MAPA TYGODNIA: Pogranicze wyznaniowo-etniczne – rubież katolicko-prawosławna w Polsce, na Litwie i Białorusi

Tereny wschodniej Polski i Litwy oraz zachodniej Białorusi stanowią fragment rozległej strefy przejściowej, gdzie od początków rozwoju stałego i trwałego osadnictwa (przełom XIV-XV w.) ścierały się i przenikały wpływy polsko – rusko – litewskie. Różnice etniczno-kulturowe miały, i nadal mają, istotny wymiar religijny, co jest związane z podziałem na dwie tradycje chrześcijańskie: zachodnią (łacińską, rzymskokatolicką) i wschodnią (bizantyjsko-ruską, prawosławną). Do dziś różnice wyznaniowe stanowią ważny element lokalnej tożsamości i często, choć nie zawsze, pokrywają się ze zróżnicowaniem etniczno-narodowościowym. W wyniku kontaktów przedstawicieli różnych narodów i wyznań dochodzi również do przenikania tradycji, zwyczajów, a także rozmaitych przejawów i form religijności.
 
Podstawą do opracowania poniższej mapy było rozmieszczenie świątyń rzymskokatolickich i prawosławnych. Zastosowana metoda pozwala na ukazanie obszarów dominacji danej tradycji, jej zasięgu, a także uchwycenie strefy przejściowej, gdzie wpływy obu Kościołów się wyrównują, czego wyrazem jest podobny udział świątyń obu wyznań.
Prezentowana mapa jest zmodyfikowaną i poprawioną wersją mapy opublikowanej w pierwszej edycji Atlasu.
 
Na terenach zamieszkiwanych przez Polaków i Litwinów mamy zatem wyraźną dominację obrządku łacińskiego; wyjątek stanowi południowo-wschodnia część Podlasia (okolice Hajnówki, Bielska Podlaskiego), zamieszkiwana przez mniejszość białoruską. Na Białorusi z kolei mamy zauważalną przewagę cerkwi obrządku wschodniego. Przewagę, ponieważ zarówno na pograniczu litewsko-białoruskim (rejon Lidy, Oszmiany i jeziora Narocz), jak i polsko-białoruskim (rejon Grodna), a także w okolicach Baranowicz i Stołpców zwraca uwagę obecność kościołów obrządku łacińskiego. W znacznej mierze pokrywa się to z obszarami zamieszkiwanymi przez znajdujących się w mniejszości Polaków. Wreszcie, im dalej na wschód analizowanego obszaru, tym więcej pojawia się “szarych plam”, czyli obszarów, na których nie ma żadnych świątyń – to poniekąd spuścizna dwudziestowiecznej historii. Z punktu widzenia analizy zjawisk zachodzących na pograniczach, zwłaszcza przenikania tradycji, niezwykle interesujące wydają się obszary, gdzie wpływy kultur się wyrównują. Takie strefy przejściowe wyłaniają się m.in. w Polsce w pasie od Terespola po Włodawę, miedzy Brańskiem a Siemiatyczami, a na Białorusi – rozległy obszar wschodniej Grodzieńszczyzny.
 
Pogranicze katolicko-prawosławne to w końcu nie tylko uchwytne na mapie ramy instytucjonalne, czyli sieć parafialna i przynależność mieszkańców do określonego Kościoła, ale również właściwy mu model religijności i duchowości ludowej. Taki, w którym nad doktryną dominuje obrzędowość i rytuał, a kalendarz liturgiczny wyznacza rytm dnia codziennego i świątecznego, kształtując obraz życia wspólnotowego. O ile fenomen religijności ludowej pogranicza wschodniego zmienia się pod wpływem współczesności, warto przypomnieć, że na przestrzeni lat przyciągał on socjologów (na czele ze Stefanem Czarnowskim), antropologów (m.in. Annę Engelking z grupami studentów) etnografów, geografów czy kulturoznawców. Współcześni badacze również zadają sobie pytania o wyznaczniki tożsamości na pograniczu: w jakim stopniu są to podziały religijne, z reguły związane z obrządkiem, a w jakim – związki rodzinne i sąsiedzkie? W jaki sposób funkcjonuje tutaj zasada “swój-obcy” – będąca w końcu fundamentalną zasadą kultury ludowej? A wreszcie: w którym momencie różnica w zakresie wyznania przeistacza się w trudną do przekroczenia granicę? A czy Was także w czasie wakacji pociągają wyjazdy na pogranicza kulturowe, etniczne czy religijne?
 
_______
Wszystkie nasze mapy są dostępne w pełnej rozdzielczości na naszej stronie internetowej: http://atlas2022.uw.edu.pl/materialy-edukacyjne/mapy/
 

Powiązane zdjęcia: