Łodzią kończymy serię postów przedstawiających mapy z femino- i maskulinonimami w nazewnictwie ulic trzech największych miast Polski.
Po Warszawie i Krakowie to właśnie stolica woj. łódzkiego jest najludniejszym miastem w kraju nad Wisłą. W Łodzi znajduje się w sumie 2336 ulic. Nieco ponad 25% z nich (589) to nazwy odosobowe, nadane na cześć konkretnych postaci prawdziwych bądź fikcyjnych. Spośród nich 514 to maskulinonimy (87,3% nazw odosobowych, 22% wszystkich ulic w Łodzi), a zaledwie 69 to feminonimy (11,7% odosobowych, 3% wszystkich nazw). Ponadto, 6 ulic w Łodzi ma za patronów kobiety i mężczyzn jednocześnie.
Po raz kolejny dysproporcja pomiędzy nazwami upamiętniającymi mężczyzn i kobiety jest wyraźna, co wynika z wielu powodów i okoliczności mających wpływ na krajobraz nazewniczy polskich miast (kontekst historyczny, uwarunkowania społeczne, świadomość, kwestie polityczne).
Pod względem omówionych dysproporcji, na tle innych miast europejskich polskie miasta nie wyróżniają się. W wielu ośrodkach miejskich UE różnice te wyglądają podobnie. Np. w Tallinie spośród 1768 ulic, tylko 47 upamiętnia osoby (45 mężczyzn, 2 kobiety). W Wiedniu z 7281 nazw, 251 upamiętnia mężczyzn, a 69 kobiety. W Belgradzie liczącym 4160 ulic, 1491 nazw to maskulinonimy, a 183 to feminonimy. Z kolei w amerykańskim San Francisco, spośród 2267 ulic, zaledwie 134 (5,9%) posiada patronów, z których 126 to mężczyźni, a tylko 8 to kobiety.
Więcej podobnych danych znajdziesz w naszym Atlasie, a także na stronie, z której zaczerpnęliśmy część powyższych danych (https://equalstreetnames.eu/).
Czy sprawdzałeś już, jak dysproporcje te wyglądają w Twoim mieście?
_______
Wszystkie nasze mapy są dostępne w pełnej rozdzielczości na naszej stronie internetowej: https://atlas2022.uw.edu.pl/materialy-edukacyjne/mapy/